Warning: file_exists(): open_basedir restriction in effect. File(/template-parts/content/content-page) is not within the allowed path(s): (/home/mdesign/domains/motylek-blog.com:/tmp:/var/tmp:/home/mdesign/.tmp:/home/mdesign/.php:/usr/local/php:/opt/alt:/etc/pki) in /home/mdesign/domains/motylek-blog.com/public_html/wp-content/themes/silverstorm/inc/vendor/colibriwp/themebase/src/View.php on line 55
blog by m.
Nowa Ziemia
“ Na tej planecie istnieje tylko jeden sprawca zła: ludzka nieświadomość. Wraz ze zrozumieniem tej prawdy przychodzi prawdziwe wybaczenie. Dzięki wybaczeniu znika twoja tożsamość ofiary i rodzi się w tobie rzeczywista siła – potęga Obecności. Zamiast obwiniać ciemność, wznosisz światło.”
Eckhart Tolle
blog
Będzie o przemianie. O życiu w trzeźwości i odkrywaniu siebie na nowo.

“Kochaj i rób, co chcesz” Św. Augustyn
Tak wygląda moje życie dzisiaj.
Brakuje słów by opisać to jak się czuję.
Szerokie zrozumienie i akceptacja wszystkiego co się wydarza.
Zaufanie do wszechświata.
Lekkość.
Życie w prawdzie. Łatwe decyzje.
Spokój.
Zadowolenie, satysfakcja i mądre działanie na codzień.
Nic nie muszę.
Czysty tok myślenia. Bardzo produktywny.
Myśl coraz bardziej wypielęgnowana i sprawcza. Intencje się spełniają.
Zadbana.
Zdrowa, podekscytowana, łagodna i odważna.
Wdzięczna.
Wiecie co? 3 lata 5 miesięcy i 8 dni temu jeszcze miałam w sobie czarna dziurę i absolutny brak chęci na życie, a dzisiaj przez pracę nad soba, poznanie i uświadomienie, tryskam nie tylko chęcią czy zainteresowaniem, to czysta namiętność, uwielbienie bycia. Jestestwa w dzisiaj. Tu i teraz. Wow!
19 lutego, 2025

Wonder woman
Wszechświat nam sprzyja.
Dostrzegać synchroniczność w otaczającym świecie.
Dbałość o siebie.
Wdzięczność za innych… za wszystko i wszystkich.
Manifestacja siebie. W każdej minucie.
Moc modlitwy. O tak.
Odpuszczenie. Bezwarunkowe poddanie się. Świadome i z wyraźną intencją.
Modlitwa o autentyczne pragnienie.
Dziękuję za wszystko.
I idę dalej.

Poniedziałek starego roku 2024
Chodzi o to żeby pozbyć się wbitych nam ograniczeń. Uleczyć traumy i zadbać o emocje. Pielęgnować myśli. A potem to już przychodzi do Ciebie tylko informacja albo możliwość. I Ty działasz. Jesteś spokojny, wydajny i jak zawsze właściwy. Ha!

Oświecenie duchowo niepoprawne
“…zaczynasz rozumieć, że myślenie, nasza podstawowa metoda pojmowania życia, jest tak naprawdę naszym sposobem na odgrodzenie się od niego murem. Przekładamy świat na nasz sztuczny język symboli i pojęć, by nie musieć poznawać go poprzez bezpośrednie doświadczenie.”
“Przysięgam, że kiedy to się skończy, już nigdy więcej nie będę myśleć. Ohydny nawyk!”
Jed McKenna
blog
Będzie o przemianie. O życiu w trzeźwości i odkrywaniu siebie na nowo.

Świadomością
nazywamy coraz szerszą perspektywę postrzegania i odczuwania świata. Odkrywasz siebie, uleczasz ograniczające Ciebie przekonania i nagle świat się na Ciebie otwiera. Ale najpierw Ty na niego.
Każdy ale to każdy jest Twoim lustrem. Widzisz niesprawiedliwość? Tzn że jesteś niesprawiedliwy dla siebie lub kogoś w otoczeniu. Zauważasz piękno? Ty jesteś piękny. Narzekasz na marudzenie czy nudę? Poszukaj gdzie ty tak o sobie myślisz albo zachowujesz itd itd
Pracując nad sobą, nad poznaniem i odrzucając to co fałszywe – otwierasz oczy i serce w prawdzie. Już się nie zatrzymujesz tylko rosną ci skrzydła i lecisz dalej. Po gwiazdy. Tak wysoko sięgasz. I już się nie boisz. Jesteś bezpieczny, zadowolony i kompetentny w swoich decyzjach. Takie to proste.
19 lutego, 2025

Wow
Naprawdę łatwiej jest mi pisać kiedy jestem szczęśliwa. Dzisiaj miałam taki flow pięknej energii jak jeszcze nigdy. To jest TA świadomość.
Bo wiecie, że wszystko zaczyna się od nas. Każdy uśmiech i każda łza. A kiedy jest flow nie istnieje pretensja, ocena ani nawet podział na dobro czy zło. Jest zrozumienie, akceptacja i miłość. I wtedy życie płynie lekko i szczęśliwie. Jest spokòj wewnętrzny i bezpieczeństwo. Wdzięczność za wszystko co było i zaufanie na wszystko co przyjdzie. Przypływ i przepływ. Trudno opisać. A jak cudownie tego doświadczać.
Poznawanie siebie, rozwój duchowy mogą nas tam zaprowadzić. Do tej czystej prawdy o nas samych.

Zaraz
To jest niesamowite. Za 9 dni będzie 3 lata trzeźwości.
Jak się czuję? Chce mi się płakać ze wzruszenia. Wciąż szukam sensu istnienia ale nie ma już tej czarnej dziury we mnie. Rozwój osobisty, poznawanie siebie, świadomość to jest coś najpiękniejszego co może się przytrafić. Ten spokój, który mamy w sobie. To jest mój dom. To zatrzymanie, zrozumienie i wzruszenie właśnie na prawdę. O sobie i wszystkim dookoła. Bez oceny, bez fałszywych przekonań. Wiem, że jestem bezpieczna. Widzę siebie. Widzę Ciebie. Wcale nie jest łatwo, najważniejsza chyba jest ciekawość. I akceptacja. Tego można się nauczyć. Lęk odstawić na bok. To jest najtrudniejsze, u mnie tak było. Teraz coraz bardziej ufam. Sobie. I życiu.

Moje codzienne rytualy
- wdzięczność
- zatrzymanie
- zero oceny i krytyki
- zamiast lęku wybieram miłość, w każdej sytuacji…
- pozwól na przypływ, a stanie się przepływ
- każda sytuacja jest neutralna
- złą myśl zamień na dobrą myśl
- zrób coś dobrego dla siebie każdego dnia
- nie udzielaj rad, zamiast tego podziel sie swoimi odczuciami
- medytuj, czytaj, twórz
- do problemu czy zmartwienia podejdź od dupy strony, np zamiast codziennej drzemki po pracy zrób sobie 20 min ostrego treningu na macie
- uśmiechnij sie do siebie
- bądź obecna

Happy people / What are you most proud of in your life?
I’m leaving sober life. It’s been 3 years. After one year of treatments and 3 therapies I understood I can’t be drinking alkohol. Then by fear, today by love I healed my traumas, limiting believes and got to find true myself. Spiritual awakening gave me peace, understanding and acceptance. I take care of my mind as it was a beautiful garden. Balance attention for body and soul. I treat myself with tender and love. My home and safety is within myself.